Jako, że ostatnio analiza konkurencji pod daną frazę to moje ulubione zajęcie (tak, to ironia) to postanowiłem zapisać sobie co i jak robię. Może komuś początkującemu się przyda, a ja liczę na jakieś porady bardziej doświadczonych kolegów pozycjonerów.
Na początek narzędzia, czyli czego używam:
- SEO Plugin for Firefox – czyli wtyczka analizująca między innymi: Page Rank strony, linki wg. Yahoo, wiek domeny i pełno innych czynników które można wykorzystać przy analizie konkurencji
- SEO SpyGlass – czyli maszynka do sprawdzania anchorów backlinków prowadzących do strony, którą analizujemy. Można używać innych programów,czy stron analizujących backlinki, ale ja po prostu lubie ten
Oczywiście daną frazę już mam (bo mi zlecili) więc robię zwykle wyszukiwanie. Używam SEO Plugin for Firefox, więc przy każdym wyniku mam ustawione pokazywanie PR strony oraz ilość linków prowadzących. Zwracam też szczególną uwagę na wiek domeny, to czy w tytule strony jest zawarte moje słowo kluczowe, czy opis jest przypadkowy, czy też specjalnie napisany pod daną frazę, oraz czy fraza powtarza się nazwie domeny/podstrony. Jeśli jakaś strona ma sitelinks pod daną frazę, to przestaję myśleć o zdobyciu top1 ;-)
Oczywiście mógłbym oceniać po ilości wyników wyszukiwań na daną frazę i olać sprawę jak robią to nasi młodzi piozycjonerzy, którzy wyznają popularną w Polsce zasadę „nie znam się na tym, pomóżcie :( ile punktów z swla wystarczy?” ale przecież coś muszę robić.
Najważniejsze czynniki (kolejność dość przypadkowa):
- Page Rank strony
- Wiek domeny
- Ilość linków przychodzących
- Fraza kluczowa w tytule
- Fraza kluczowa w opisie
- Fraza kluczowa w linku/domenie
1. Wiadomo, że nie można się sugerować samym zielonym paskiem, ale każdy myślący wie, że jeśli za PR stoi duża ilość linków, to jest on miarodajny.
2. Im domena starsza, tym teoretycznie trudniej będzie ją zrzucić z topu. Oczywiście chodzi mi o to, że jakbyśmy mieli 2 identyczne strony, z taką samą ilością linków przychodzących, taką sama optymalizacją i ogólnie wszystkim takim samym, to o tym co będzie pierwsze może zdecydować wiek domeny.
3. W zasadzie najważniejszy czynnik określający trudność danej frazy. Jednak same liczby mogą nas wprowadzić w błąd (i zazwyczaj na mniej konkurencyjne frazy wprowadzają), dlatego koniecznie trzeba sprawdzić (np, przy pomocy SEO Spyglass) anchory linków prowadzących do strony.
Często zdarza się, że strona jest pod daną frazę wysoko tylko dzięki optymalizacji czy linkowaniu wewnętrznemu i mimo, że ma tysiące linków to łatwo będzie ją zbić z topu, dodając linki z odpowiednimi anchorami. Po określeniu anchorów linków przychodzących warto jeszcze spojrzeć na jakość tych linków. Może strony z których pochodzą maja i wysoki PR i kilka tysięcy linków przychodzących, ale dany link jest np. jednym z 600 linków na tej podstronie?
Punkty 4,5,6 nie są aż tak ważne (no, dobra, punkt 4 jest ważny) ale możemy z nich wywnioskować, czy konkurencja będzie nam robić problemy, czy też spokojnie utrzymamy nasze pozycje. Jak to poznać? Po prostu, po tym czy strony wysoko w rankingu są odpowiednio optymalizowane pod daną frazę. Jeśli widzimy frazę zarówno w nazwie domeny, tytule i opisie strony, to wiemy, że samą optymalizacją nic nie zdziałamy i trzeba wyciągnąć wielkie działa w postaci starej dobre zasady o wszystko mówiącej nazwie – linki, linki, linki.
Naturalnie na początku polecam też sprawdzenie jak prezentuję się fraza w adwords. Wysoka konkurencja i stawki na daną frazę oznaczają zwykle zabawę z innymi specjalistami od SEO, co jak wiemy jest esencją tej pracy ;-)
Odkrywam w sobie nieśmiałą świadomość, że o czymś zapomniałem, ale zrzucę to na brak kawy. Dajcie znać w każdym razie ;-)
Dodaj komentarz