Z serii bardzo przydatne pluginy.
to wtyczka dzięki której możemy updateować naszego Wordpresa do najnowszej wersji, dosłownie jednym kliknięciem. Plugin wystarczy wgrać na serwer, aktywować, wpisać odpowiednie dane ftp i wcisnąc przycisk automatycznej aktualizacji. (więcej…)
Zachęcony przez wpis Pajmona, postanowiłem wczoraj aktualizować swojego WordPressa do wersji 2.5. Większość blogów, które czytuje już to zrobiło i oczywiście żaden z autorów nie stwierdził problemów przy aktualizacji do 2.5. Pewny, że u mnie będzie podobnie, trochę nonszalancko zacząłem aktualizację. Wgrałem do nowego katalogu pliki, zmieniłem wp-config.php, puściłem update bazy i… zatrzymały mnie błędy ;)
Po szybkim googlowaniu, znalazłem oczywiście odpowiedź, że na błąd w lini 1307 w pliku widgets.php rozwiązaniem jest.. uwaga, wgranie backupu bazy z przed updatu i ponowna instalacja, w stylu „a nuż teraz się uda”. Jako, że nie miałem ochoty na zabawę z kodem WP, zrobiłem to co doktor zalecił, powtarzając wszystkie kroki co poprzednio i.. udało się :) (przy okazji – róbcie backupy bazy przed aktualizacją, naprawdę się przydają). (więcej…)
Wygląda na to, że przechodzącemu ostatnio swoje 5 minut sławy Scuttle, wyrasta nowa, poważna konkurencja. Mowa tu o innym open sourcowym projekcie, który każdemu umożliwia stworzenie strony "wykopopodobnej", czyli takiej, gdzie zawartość dodawana i oceniania jest przez użytkowników.
Spokojnie, nie napiszę ani słowa o tym jak zdobyć więcej „komciów” :) zresztą nie byłbym w stanie przelicytować profesjonalistek z blog.pl czy onetu. Skupię się więc na opisaniu kilku pluginów, które sprawią, że zabiegani ludzie z branży, przypomną sobie o istnieniu danej notki i komentarza i odpiszą na nią, choćby minęło kilka dni od opublikowania postu. Będzie też o tym, co zrobić, żeby trochę upiększyć, a także uporządkować dyskusję w naszych blogowych komentarzach. (więcej…)
Zainspirowany pytaniem na forum PiO, postanowiłem napisać krótki tutorial, o tym, jak w prosty sposób możemy wykorzystać fakt wykorzystywania naszego contentu przez inne strony/blogi.
Możemy wyróżnić rożne metody, „kradzieży” zawartości, od parsowania całej strony do agregowania treści RSSów w postach na blogu. Przed większością, niestety zabezpieczyć się nie możemy, więc nie pozostaje nam nic innego, niż się poddać? (więcej…)
Podczas codziennej porannej blogówki (ktoś oprócz mnie używa tego określenia?), na antywebie, trafiłem na ciekawy wpis, w którym autor zaprezentował, nowy polski serwis – BlogBox.com.pl. Serwis należy do grupy tzw. agregatorów blogów, czyli miejsc, które teoretycznie powinny skupiać cała blogosferę, a w praktyce są marną alternatywą dla dobrego feed readera. (więcej…)
W związku, z szumem jaki powstał w branży w związku ze zbliżającą się konferencją „Właśnie tak – Programy Partnerskie jako dodatkowe źródło dochodu”, postanowiłem dokładniej opisać , wspomniany już przez mnie w jednej z poprzednich notek, polski program partnerski – ESCPartners.pl.
W jednym z moich pierwszych postów pisałem o najłatwiejszym sposobie na zarobek online. Od tego czasu Subvert&Profit, wprowadziło istotną zmianę, dzięki którym zarabianie z nimi opłaca się jeszcze bardziej.
sam fakt, że ktoś chce płacić 0.50$ za kliknięcie w 3 linki raz na kilka dni, jest po prostu warty uwagi.
Tak, ciągle to potwierdzam, 50 centów za 3 kliki, to bardzo opłacalna stawka biorać pod uwagę minimalny wysiłek jaki trzeba w to włożyć. Jednak 1$ to już 2x więcej, prawda? No właśnie, od 17 stycznia Subvert & Profit za każde zadanie płaci po dolarze.
Kwota za każdą osobę poleconą, zmniejszono do 10%, więc, za kliknięcie osoby poleconej, dostajemy 10 centów. Przy 10 osobach poleconych to już 1$, a przy 50.. (więcej…)